Gabriela Rybicka i Daniel Kujszczyk wygrali swoje konkurencje strzeleckie podczas zawodów rozgrywanych w Bochni. Zawodnicy Świtu celnie strzelali w kopalni.
Strzelecka rywalizacja w Bocheńskiej Kopalni Soli to stały punkt w kalendarzu startów zawodników Świtu Starachowice. Podopieczni Małgorzaty Wadowskiej podobnie jak przed rokiem z Bochni powrócili w radosnych nastrojach.
W 2016 roku odbywała się jubileuszowa 10. edycja zawodów strzeleckich. Zawody cieszą się dużą popularnością wśród zawodników ze względu na swoją oryginalność. Wszak nie często zdarza się, aby zawodnicy mogli strzelać „pod ziemią”. Dwudniowa rywalizacja strzelecka odbywa się bowiem w dwóch miejscach. W sobotę zawodnicy strzelają w znajdującej się 250 metrów pod ziemią salą w Bocheńskiej Kopalni Soli. W niedzielę natomiast zawodnicy „powracają” na powierzchnię i rywalizacja odbywa się w murach miejscowej szkoły. Tegoroczna edycja była już jedenastą w historii.
Zwycięstwa w kopalni
W kopalni doskonale radziły sobie młodziczki starachowickiego klubu. W pistolecie pneumatycznym 30 strzałów najlepsza okazała się Gabriela Rybicka z wynikiem 269 punktów, a druga była Aleksandra Orłowska z dorobkiem 255 oczek.
Nieco pechowo w pneumatyku juniorek młodszych strzelały Julia Sławek i Monika Orłowska. Dla obu niestety zabrakło miejsca na podium. Sławek była czwarta, a Orłowska skończyła strzelanie na 5. miejscu. Julii do trzeciego miejsca zabrakło zaledwie jednego punktu.
Powodów do radości w sobotniej części imprezy dostarczył swojej trenerce również Daniel Kujszczyk. Zawodnik Świtu wygrał rywalizację juniorów młodszych w pneumatyku osiągając wynik 374 punkty. Kajetan Łodej w tej samej konkurencji był czwarty.
Finał w szkole
W niedzielę dwójka podopiecznych Małgorzaty Wadowskiej wystąpiła w finale pistoletu pneumatycznego. W najlepszej ósemce walczącej o zwycięstwo znaleźli się Daniel Kujszczyk oraz Gabriela Rybicka. Rozgrywana w systemie play-out runda finałowa zakończyła się dla Daniela po 14. serii strzałów. Dało to Kujszczykowi siódme miejsce w finale.
Gabriela Rybicka w finale strzelała znakomicie i musiała pożegnać się z decydującą rozgrywką dopiero 20. serii. Rybicka miała wówczas na koncie 186 punktów. Zapewniło jej to czwarte miejsce w wielkim finale.